Góra
Syjon jest miejscem
ważnych wydarzeń opisanych w Ewangelii. Znajduje się tuż za murami
Starego Miasta i jeśli wchodzilibyśmy właśnie od tej strony, to wcale
nie wygląda jak góra. Myśmy jednak przyjechali od strony
Góry Oliwnej to rzeczywiście Syjon jest imponującą
górą.
Byliśmy oglądać grób
króla Dawida. Jak opowiadał nasz wspaniały przewodnik -
Dawid,
młody Żyd w ósmym roku życia jest obrzezany, zawierając
przymierze z Bogiem i dając Mu w ten sposób znak, że jest do
tego gotowy. W czwartym roku życia winien się uczyć czytać i pisać, aby
mógł sam zacząć studiować Biblię. W trzynastym roku życia,
musi
mieć opanowany Stary Testament, aby zacząć studiować różne
komentarze do prawa i prawo ustne, ponieważ Mojżesz
przyniósł
nie tylko dziesięć przykazań pisanych, ale także prawo ustne. Aby się
dostać na studia w Lublinie (można to porównać z dzisiejszym
Oksfordem), młody Żyd musiał znać ponad 400 stron (praw z
komentarzami). Należy także dodać, że praw-kazań w religii żydowskiej
jest 613, tyle, ile jest pestek w owocu granatu.
Przed wejściem do
grobowca znajdowały
się papierowe jarmułki, którymi nakryliśmy głowy, aby wejść
do
środka jak nakazuje zwyczaj. Zwyczajem też jest, że kobiety wchodzą
osobno do wyznaczonego i oddzielonego miejsca.