Na
górze Karmel znajduje się
klasztor Karmelitów (Stella Maris), spotkaliśmy nie znanych
nam
gości weselnych
oraz parę młodą. Spontanicznie wyszła propozycja, abyśmy im zaśpiewali
no i tak
uczyniliśmy. Jaka była ich radość, gdy od nieznajomych usłyszeli kilka
pięknych,
radosnych pieśni po łacinie. Od naszego przewodnika dowiedzieli się, że
jesteśmy chórem górniczym i zwiedzamy święte
miejsca.
Dostaliśmy wielkie brawa
i dużo uśmiechów od pary młodej. Zaśpiewaliśmy także kilka
modlitw w środku tego pięknego kościoła. Mam nadzieję, że przy
tak
wspaniałej akustyce, gdzie głos się rozchodził bez zniekształceń, nasze
modlitwy zostaną wysłuchane. Z wielkim zainteresowaniem słuchali nas
również przypadkowi słuchacze, uczestnicy pielgrzymek z
różnych krajów, którzy wypytywali
naszego
przewodnika - Dawida.
Według Karmelitów, kościół i
klasztor zostały wzniesione nad jaskinią, w której mieszkał
Eliasz. W
klasztorze są malowidła sufitowe przedstawiające Eliasza i słynny
wóz ognisty,
króla Dawida z harfą, proroków Izajasza,
Ezechiela oraz inne. To właśnie na słynnej
górze Karmel na
wybrzeżu palestyńskim Prorok Ognia - Eliasz, dostrzegł niewielką
chmurkę, która
w okresie wielkiej suszy zapowiadała ożywczy deszcz mający spaść na
wysuszoną
ziemię. Dzięki nadnaturalnej intuicji poznał, że ta zwykła chmura o
kształcie
stopy symbolizuje ową błogosławioną Niewiastę, zapowiedzianą
później przez
proroka Izajasza ("Oto Dziewica pocznie i wyda na świat Syna"), tę,
która będzie Matką Zbawiciela. Z Jej dziewiczego łona miał
wyjść Ten, który obmywając
swoją krwią ziemię wysuszoną przez grzech, otworzy ludziom bramy łaski.
Wedle
tradycji z następców
Eliasza wziął początek zakon karmelitów, dla
którego Najświętsza Maryja jest
Matką i ozdobą, wedle słów Izajasza "Chwała Libanu dana jest
jej, ozdoba
Karmelu i Saronu" (Iz 35,2). Pustelnicy z góry Karmel z
Palestyny udali
się do Europy i osiedlali w różnych krajach.